Zły i dobry system emerytalny

Reforma systemu emerytalnego wymaga oszczędności. fot.: sxc.hu

Gazeta Wyborcza (z dnia 22.11.2010) opublikowała dwa wywiady dotyczące reformy emerytalnej – z Bogusławem Grabowskim, członkiem rady gospodarczej przy premierze oraz profesorem Markiem Górą, współtwórcą reformy emerytalnej z roku 1999. Obydwaj specjaliści prezentują odmienne opinie na temat systemu emerytalnego, jego efektywności i dalszych losów.

Zdaniem Bogusława Grabowskiego reforma emerytalna okazała się fiaskiem, ponieważ jej założenia ze względów politycznych zrealizowane zostały zaledwie połowicznie. Tymczasem już od początku jej wdrażania należało pozbawić przywilejów wybrane grupy zawodowe, a także podnieść wiek emerytalny.

Grabowski: Zamiast oszczędzać, powiększamy długi

Grabowski podkreśla, że wraz z wprowadzeniem nowego systemu emerytalnego konieczne były oszczędności, bo tylko to jest warunkiem efektywnego gromadzenia środków z myślą o jesieni życia. Nie można odkładać określonej kwoty, a żyć na dotychczasowym wysokim poziomie, jakby tej odkładanej co miesiąc sumy w domowym budżecie nie brakowało. W dodatku zaciągając na jej uzupełnienie kredyt w banku.

Podnoszenie wieku emerytalnego, do czego obecnie dążą politycy, Grabowski uważa natomiast za złamanie społecznej umowy, ponieważ 11 lat temu obiecano społeczeństwu, że każdy skończy pracę, gdy uzna to za słuszne, ponieważ odtąd sam gromadzi emerytalny kapitał.

Góra: mamy najlepsze rozwiązania emerytalne w Europie

Z kolei profesor Marek Góra jest zdania, że Polska jest w Europie liderem jeśli chodzi o wprowadzanie rozwiązań emerytalnych. Wskazuje wprawdzie na konieczność jego usprawnienia, ale nie przekreśla dotychczasowych zdobyczy w tym zakresie.

Za konieczne uważa przede wszystkim podjęcie takich działań jak likwidacja przywilejów emerytalnych, aktywizacja zawodowa Polaków po 50. roku życia, czy wreszcie przekazanie wpływów z prywatyzacji osobom pracującym. Za sukces rządu uważa podniesienie efektywnego wieku emerytalnego. Stanowczo natomiast sprzeciwia się wstrzymaniu transferu środków do OFE.

Podniesienie wieku emerytalnego postrzega jako niezbędne, ponieważ tylko w ten sposób uchronić można ubezpieczonych przed zbyt wczesnym uszczupleniem zgromadzonego przez każdego z nich kapitału emerytalnego. Im później zaczyna się korzystać ze świadczenia emerytalnego, tym jest ono większe.