odzyskaj hasło
Zaloguj / Zarejestruj się
Szukaj


Jesteś w: Strona główna > Aktualnosci > O co chodzi z liczeniem długu i jak ma się do tego OFE

O co chodzi z liczeniem długu i jak ma się do tego OFE

Dług publiczny z tytułu emerytur dotyczy wszystkich państw Unii. fot.: sxc.hu
dodano 30 Października 2010


Od dłuższego czasu dziewięć nowych krajów UE, w tym Polska postulują o wliczenie kosztów przeprowadzonej reformy emerytalnej do długu publicznego. Komisja Europejska nie wyraża jednak na to zgody, informując, że sposoby liczenia tego rodzaju zobowiązań się nie zmienią.

 

Problem nie sprowadza się jednak do takiego obejścia przepisów, by sztucznie zaniżyć nasz dług. Mało tego, zagadnienie to nie dotyczy tylko naszego państwa, ale wszystkich krajów zrzeszonych w Unii.

 

Zadłużenie wobec przyszłych emerytów rośnie w każdym państwie. Systemy emerytalne sprowadzają się bowiem do tego, że od pracujących pobiera się składki, z których wypłacane są bieżące świadczenia emerytalne. Regulujący te zobowiązania oczekują jednak, że w zamian za odprowadzone co miesiąc ustawowo wyznaczone kwoty również w przyszłości otrzymają emeryturę, wypłacaną ze skarbu państwa.

 

W ten sposób powstaje ukryty dług publiczny. Państwo jeszcze na ten cel nie sprzedaje obligacji i nigdzie tego długu nie wykazuje. Niemniej on nie tylko istnieje, ale i stale rośnie.

 

W dziewięciu państwach UE, które podobnie jak Polska, przeprowadziły reformę emerytalną system ten został zmodyfikowany. Oznacza to, że każdy ubezpieczony posiada konto emerytalne, na którym gromadzone są wpłacane przez niego składki.

 

Sytuacja tych krajów nie jest jednak tak dobra, by te wpływy do budżetu mogły pozostać na wspomnianych rachunkach. Podobnie jak w „starych” krajach Wspólnoty przeznacza się je więc na wypłatę bieżących świadczeń emerytalnych. Z tą jednak różnicą, że „nowe” państwa oficjalnie wykazują ten dług, co więcej przekazują do OFE odpowiednią ilość obligacji skarbu państwa, które stanowią swoisty weksel, są gwarancją, że państwo w przyszłości, z myślą o przyszłym emerycie to zobowiązanie wykupi.

 

Z długiem tego rodzaju mamy więc do czynienia zarówno w Polsce, jak i we Francji, czy w innych krajach "starej Unii". Zarówno polski, jak i francuski rząd będzie musiał go kiedyś spłacić. Tam jednak pozostaje zobowiązaniem ukrytym, Francja nie musi go wykazywać, więc dla Komisji Europejskiej i europejskiego urzędu statystycznego jej finanse wypadają lepiej niż nasze.

 

To, o co tak wytrwale przez Komisją Europejską walczy premier Donald Tusk sprowadza się więc nie tyle do ulgowego traktowania polskich zobowiązań, ale do równego traktowania wszystkich państw, które mają dokładnie ten sam problem z wypłatą świadczeń emerytalnych.

 

Nie zmienia to faktu, że wszyscy chcą sobie z tymi zobowiązaniami poradzić podobnie – podnosząc wiek emerytalny.

Ciekawy artykuł?

Podziel się z innymi!
Niestety Twoja przeglądarka internetowa nie obsługuje wymaganej wersji programu flash player.
Zapraszamy na Nokaut.pl Telefony komórkowe!
Pobierz najnowszą wersję Flash Playera

Dodaj komentarz

Wyślij

Polecane Artykuły