Niemiecki wzorzec reformy emerytalnej

Niemcy podnieśli wiek emerytalny mimo zdecydowanych protestów obywateli. fot.: sxc.hu

Wielu ekspertów uważa, że polski system emerytalny mógłby zostać zreformowany w oparciu o doświadczenia Niemców w tym zakresie.

Niemiecki system system został w ostatnich latach radykalnie zmodyfikowany. Już w roku 2001, wbrew społecznym protestom zrównano wiek emerytalny kobiet i mężczyzn. Wynosi on teraz 65 lat dla obu płci. Z dniem 1 stycznia 2012 roku wejdzie w życie ustawa, która wydłuży sukcesywnie wiek emerytalny dla wszystkich aktywnych zawodowo do 67 lat.

Aż do osiągnięcia tego wieku pracować będą musiały wszyscy urodzeni w 1964 roku i później. Ustawodawca zezwala jednak na przejście na emeryturę w wieku 65 lat, ale przysługujące świadczenie będzie obniżone o 7,2 proc. od przewidywanego ustawą uposażenia. Skorzystanie z prawa do emerytury w wieku 62 lat natomiast oznacza emeryturę niższą o 18 proc.

Podobnie jak wcześniejsze zrównanie wieku emerytalnego dla obu płci, tak teraz jego podniesienie budzi protesty, szczególnie związków zawodowych. Zdaniem związkowców problem rozwiązałoby podniesienie składki o 0,5 proc.

Warto podkreślić, że składka ta w Niemczech jest już dość wysoka i wynosi niemal 20 proc. wynagrodzenia, przy czym 10 proc. pokrywa pracodawca, a 10 proc. pracownik.

W Polsce przeciwnikiem podniesienia wieku emerytalnego, obok związkowców reprezentujących pracowników, jest także ministerstwo pracy i stojąca na jego czele Jolanta Fedak. Zdaniem minister w Niemczech dopiero za 10 lat efektywny wiek emerytalny wyniesie 65 lat i 9 miesięcy. Ponadto przeciętna długa życia w Niemczech jest o 5 lat wyższa niż w Polsce. Nie ma więc uzasadnienia dla rozwiązania, zgodnie z którym już za 10 lat Polacy mieliby pracować do 67 roku życia.