Węgrzy składkami funduszy emerytalnych zasilają kasę państwa

Węgierski parlament składką emerytalną ratuje budżet państwa. fot.: sxc.hu

W Polsce trwa dyskusja, czy w przypadku przekroczenia długu publicznego o 55 proc. składki kierowane obecnie do OFE nie powinny zostać w budżecie państwa.

W poniedziałek parlament Węgier przyjął rządowy plan, w efekcie którego to, co w Polsce jest zamiarem, tam wkrótce stanie się faktem.

Węgierscy parlamentarzyści, którzy przyjęli rządową propozycję większością głosów są zdania, że w ten sposób uda się zmniejszyć deficyt budżetowy. Skarb węgierskiego państwa powiększy się o 1,5 mld euro. Składka kierowana będzie wyłącznie do kasy publicznej w okresie od listopada br. do końca 2011 roku.

Tej decyzji towarzyszy zmiana w systemie emerytalnym, który zreformowany został w roku 1998. Podobnie jak u nas składa się on z trzech filarów: publicznego, obowiązkowego prywatnego oraz dobrowolnego prywatnego.

Obecnie stworzono wszystkim emerytom możliwość powrotu tylko do państwowego systemu emerytalnego. Premier Victor Orban liczy, że przyniesie to państwowej kasie kolejnych 6 mld euro.

Składka do węgierskich funduszy emerytalnych wynosi 9,5 proc. Osoby, które zaczęły pracować po roku 1998 wpłacają 8 proc. do funduszy i 1,5 proc. do systemu państwowego. Pracujący przed reformą mieli prawo pozostania wyłącznie w systemie państwowym.