Mam takie pytanie czy mozna zlozyc pozew przeciw panstwu o zlamanie mowy wobec ludzi . Chodzi dokladnie oto ze podejmujac poraz pierwszy prace w polsce kazdy mozna powiedziec zr zawiera umowe z panstwrm ze bedzie pracowal placil podatki itd. Itp. A panstwo ma dbac o obywatela. Otuz chodzi konkretnie oto ze podejmujac prace poraz pierwszy prace powinien obowiazywac wiek emerytalny z dnia podjecia pracy i niepowinien byc zmieniany .przepracowalem jusz 12 lat troche sie dorobilem domu rodziny i szlag mnie trafia ze pracujac w tym posranym kraju obywatele sa oszukiwani i z tego co widze jak zmieniaja ten wiek to nimam szans dozyc do emerytury i mojr pieniadZe poprostu sa ukradane zgodnie z prawem bo ktos widzi 67 letniego muraza,kierowce czy podobne ciezkie zawody bo ja nie malo tego chcac dozyc i pracowac powinno byc natychmiastowy dostep do opieki medycznej zarobki powinny byc o polowe wieksze bo ceny sa poruwnywalne jak nie wieksze niz w starej uni a emeryci powinni miec minimum takie pieniadze jak najnizsza krajowa w starym kraju uni.w obecnej chwili mam 32 lata 12 przepracowane do emerytury mam35 lat do przepracowania to wsumie bede mial 47 Lat przepracowane i jak mam dostac potem jalomuzne za kture niebede wstanie wyzyc oile dozyje to z glodu i chorub umre i biedy jest to celowe dzialanie panstwa zeby czlowiek przechodzac na emeryture jak najszybciej umarl albo niedozyli zgarnol moje pieniadze ,jesli nie oto chodzi to niech panstwo zmniejszy wiek wszystkim do 60 lat jesli niedozyje niech pieniadze odlozone odda rodzinie albo doliczy np zonie moje lata do jej i wyplaca moja emeryture normalnie jak bym zyl przez ten okres ktury panstwo wstepnie wylicza np 20 lat i wtedy zona dostanie swoja emeryture i moja i godnie zyc bedzie a nie biedowac czy panstwo ma prawo mnie oszukiwac bo tak robi bo niepowinni zwiekszac wieku w.trakcie.trwania pracy tylko tym ktozy dopiero podejma prace a reszta na zasadach z dnia kiedy poszli do pracy .wtedy kazdy obywatel bedzie mial wybur czy zostac i pracowac czy uciekac i szukac lepszej przyszlosci. Mialem okazje wyjechac ale zaczynajac prace stwierdzilem ze jakos bedzie i zostalem teraz widze ze to blad bo cochwile cos mieszaja i mnie oklamuja panstwo nas okrada .dlatego mysle ze jak by obywatele sie skzykneli i zrobili co potrzeba to by cos moglo sie zmienic.ale prawda jest taka ze my polacy jestesmy niezorganizowani kazdy nazeka a nikt niechce nic zrobic a zady to wykozystuja i traktuja nas jak zwiezeta ciekawe ile jeszcze wytrzymam czy bedziemy nazekac i nic nierobic bo panstwo to my a nie ci co zadza i nnas okradaja co wy nato zeby zlozyc pozew zbiorowy przeciw panstwu o zwiekszanie wieku emerytalnego podczas gdy jusz pracujemy

Przepraszam za bledy ale szybko pisalem i nie zwracalem uwagi