Rząd przychylny ulgom dla oszczędzających w IKE

Czy posiadcze IKE będą mogli odliczyć oszczędności od podatku? fot.: sxc.hu

Komitet Razem złożył obywatelski projekt nowelizacji ustawy emerytalnej, uwzględniający ulgi podatkowe dla oszczędzających na przyszłą emeryturę w ramach IKE. Sejmowa podkomisja zajmie się propozycją już w drugim tygodniu listopada.

Pomysł zyskał przychylność szefa doradców premiera. Mimo że z założenia w nowym systemie emerytalnym Indywidualne Konto Emerytalne jest jedyną realną formą zabezpieczenia środków na jesień życia, niewielu Polaków korzysta z tego rozwiązania.

Zdaniem pomysłodawców zmian winne są zarówno limity wpłat, które w roku bieżącym wynoszą 9,6 tys. zł rocznie, jak i brak dodatkowych zachęt. Jedyna ulga sprowadza się do zwolnienia emerytalnych oszczędności z 19-procentowego podatku od zysków kapitałowych, ale tylko pod warunkiem, że ze środków oszczędzający skorzysta po osiągnięciu wieku emerytalnego.

Możliwość odliczenia wpłat na IKE od podatku z pewnością zmobilizuje Polaków do zatroszczenia się o gromadzenie emerytalnych oszczędności. Jak podkreślają instytucje finansowe, oferujące IKE liczba rachunków nie spada dlatego, że klienci rezygnują z tego rodzaju usług, lecz z tego powodu, że nie przybywa nowych kont.

Jak dotąd założono 795 tys. rachunków, ale znaczna ich część jest zamrożona, co oznacza, że nie są na nie dokonywane żadne wpłaty. IKE zgromadziły w sumie zaledwie 2,5 mld zł. Choć wartość środków w skali roku wzrosła o 25 proc. to ważniejsze jest by przybywało rachunków. A tych tendencji analitycy, niestety, nie zaobserwowali.

Dodajmy, że aktywa na IKE stanowią zaledwie 1 proc. tego, co zgromadzono na OFE. Zgodnie z założeniami reformy emerytalnej w roku 2010 miało być już 5 mln rachunków IKE.

• 26/01/2011 przez gosc (sceptyczny)

  9,6 tys. rocznie chętnie odłożę na IKE na swoją przyszłą emeryturę. Tylko nie wiem z czego... Zamrożone konta... Pusty smiech.... Czy wspaniali analitycy z Wawki biorą pod uwagę średnie zarobki ludności poza Warszawą np. Z pustego to i Salomon nie naleje.