Profesor Balcerowicz broni OFE

Prezes NBP mówi, że „wprowadzanie reform nie powinno polegać na niszczeniu reform wcześniejszych”.

Zauważa, że zwiększający się deficyt budżetowy wynikający m.in. z globalnego spowolnienia powinien być minimalizowany przez działania wspierające rozwój gospodarczy oraz reformy ograniczające wydatki.

Jako przykład podaje wydłużenie wieku emerytalnego, co wydaje się logiczne w sytuacji, gdy średnia długość życia wydłuża się.

Wiele osób spoza kręgu politycznego zwraca również uwagę na puchnącą w liczby stanowisk administrację. Może obecny rząd powinien zacząć wdrażać swoje obietnice przedwyborcze.

• 18/01/2011 przez gosc (Zainteresowana)

  Uważam że Pan Balcerowicz ma rację. Po co wprowadzać reformę. Przewracać system emerytalny do góry nogami. Teraz po blisko 11-tu latach ja się nie zgadzam by spowrotem o moich pieniądzach decydował ZUS. Wszyscy wiemy że cała oszczędność w ZUS zakończy się zasiłkiem pogrzebowym. Obecnie zmniejszonym do kwoty 3500zł Pozdrawiam.

• 18/01/2011 przez gosc (Zainteresowana)

  Uważam że Pan Balcerowicz ma rację. Po co wprowadzać reformę. Przewracać system emerytalny do góry nogami. Teraz po blisko 11-tu latach ja się nie zgadzam by spowrotem o moich pieniądzach decydował ZUS. Wszyscy wiemy że cała oszczędność w ZUS zakończy się zasiłkiem pogrzebowym. Obecnie zmniejszonym do kwoty 3500zł Pozdrawiam.

• 20/01/2011 przez gosc (jato)

  ZUS lub OFE - to żaden wybór ! Musi być: ZUS, OFE lub sam decydujesz co z tymi pieniędzmi ! Wtedy ZUS i OFE będą zabiegać o nas. A tak, to każdy z nich ma `swoją kaskę` tylko nie emeryt.