Jest szansa, aby nie płacić podatku dochodowego od oszczędności emerytalnych

Komitet Obywatelskiej Inicjatywy Razem zebrał w 2009 roku ponad 120 tys. podpisów pod projektem ustawy, która poprzez ulgę podatkową miałaby zachęcić Polaków do oszczędzania na emeryturę. Rocznie osoba, która zdecydowała się odkładać dodatkowe środki na emeryturę mogłaby odpisać sobie od podstawy opodatkowania nawet 12 tys. zł. Innowacyjnym pomysłem jest, aby nie dotyczyło to tylko IKE, ale również innych form oszczędzania na przyszłą emeryturę, np. polis inwestycyjnych, pod warunkiem utrzymania ich przez pewien minimalny okres np. 20 lat. Ostateczna decyzja odnośnie konkretnych produktów finansowych, których będą dotyczyć zwolnienia należy do Ministra Finansów.

Dlaczego aż tak ważna jest aktywizacja osób w tym kierunku?

Wprowadzona w 1999 roku reforma emerytalna zmieniła zasady ustalania wysokości przyszłej emerytury. Będzie się ona składać częściowo z trzech filarów - emerytury z ZUS-u, renty kapitałowej wypłacanej przez Fundusz Emerytalny (II filar) oraz dodatkowych oszczędności (III filar). Problem jest właśnie z III filarem , który jest dobrowolny, i mało osób zdecydowało się dotychczas na jego uruchomienie. Według obliczeń emerytura tylko z I i II filaru będzie na poziomie 40-60% ostatniego wynagrodzenia, więc aby móc w wieku emerytalnym żyć na podobnym poziomie jak w czasie aktywności zawodowej należy zadbać o zgromadzenie dodatkowych środków. Temu też ma służyć wprowadzenie wnioskowanej ulgi podatkowej.

Jakie problemy mogą się pojawić?

Należy pamiętać, że wprowadzenie wnioskowanej ulgi podatkowej wiąże się ze zmniejszeniem bieżących wpływów do budżetu Państwa. Może to być ok. 1 mld zł rocznie. Dlatego tez brana jest pod uwagę wersja, że ulga będzie dotyczyła tylko osób zakładających Indywidualne Konta Emerytalne. Możliwe jest też, że wysokość wpłat, które można odliczyć od podatku będzie zależała od wieku oszczędzającego oraz formy oszczędzania.

Jakie są szanse?

Wprowadzenie ulgi w podatku PIT powinno spowodować dużo większe zainteresowanie Polaków dodatkowymi formami oszczędzania na przyszłą emeryturę w ramach III filaru. Komitet Obywatelski zakłada, że liczba IKE mogłaby wzrosnąć nawet do 5mln sztuk. W momencie wprowadzania reformy zakładano, że Polacy otworzą nawet 7 mln rachunków. Obecnie jest ich niespełna 810.000 sztuk, przy czym w 2009 roku dokonano jakiejkolwiek wpłaty tylko na 280.000 kont. Fakt, że chętnie wykorzystujemy możliwości płacenia niższych podatków mógłby być bodźcem do rozpoczęcie systematycznych oszczędności, które są objęte ulgą podatkową.