Prywatne emerytury pomostowe

Prywatne emerytura pomostowa fot.: flickr.com

Osoby, które nie będą pracować dłużej będą mogły skorzystać z prywatnych ubezpieczeń pomostowych.

To dopiero pomysł, ale bardzo prawdopodobne jest jego zrealizowanie. Prywatne emerytury pomostowe mają być przeznaczone dla osób, które chcą pracować krócej niż powszechny wiek emerytalny. Takie rozwiązanie może przyczynić się do lepszego zaakceptowania przez społeczeństwo nieuniknionego wydłużenia w przyszłości wieku emerytalnego.

Obecnie kobiety mogą przejść na emeryturę w wieku 60 lat, mężczyźni 65 lat. Według badań CBOS Polacy niechętnie wypowiadają się na temat wydłużenia lub zrównania wieku emerytalnego, przeciw jest aż 74% badanych.

Prywatne pomostówki

Mając prywatne pomostówki każdy mógłby samodzielnie decydować kiedy chce przejść na emeryturę.

By mieć prywatne ubezpieczenie pomostowe, osoba musiałaby kupić polisę w towarzystwie ubezpieczeniowym, w którym opłacałaby przez lata składki. Taką prywatną emeryturę otrzymywałaby od ubezpieczyciela do czasu, aż osiągnęłaby powszechny wiek emerytalny i dostała świadczenie od państwa.

Takie prywatne pomostówki to żadna nowość, świadczenia te obowiązują już w Bułgarii i są obowiązkowe dla tych, którzy pracują w warunkach szczególnych. Oszczędzają oni w pomostowych funduszach emerytalnych, które do momentu przejścia na ustawową emeryturę będą im wypłacać świadczenia.

Podwyższenie wieku emerytalnego będzie nieuniknione, dlatego już teraz warto zastanowić się nad rozwiązaniami, które pozwoli zrobić to jak najlepiej. Długość trwania życia wydłuża się, już teraz kobiety dożywają 82 lat, mężczyźni 79. Przyszłych emerytów nie będzie miał kto utrzymywać, a państwo nie będzie w stanie dopłacać do emerytur z budżetu.

Wiek emerytalny został podniesiony lub zaplanowano jego podniesienie w większości krajów Europy.

W Polsce nie ma rozwiązania odnośnie wydłużenia wieku emerytalnego. Minister Boni chce wydłużenia powszechnego wieku emerytalnego do 67 roku życia zarówno dla mężczyzn jak i kobiet, prezydent Bronisław Komorowski uważa, ze każdy sam powinien decydować do kiedy chce pracować, natomiast minister pracy Jolanta Fedak i szef resoru finansów Jacek Rostowski są zdania, że Polacy sami zrozumieją, że dłuższy okres pracy jest bardziej opłacalny.

Źródło: gospodarka.gazeta.pl (14.06.2011)