Trzeba upowszechniać oszczędzanie w III filarze

Dodatkowe oszczędzanie nie opłacalne dla banków i firm ubezpieczeniowych fot.: flickr.com

Koniecznie trzeba zwiększyć świadomość nie tylko klientów ale i doradców oferujących programy emerytalne.

Banki nie są przygotowane na dodatkowe oszczędzanie na emeryturę

Z badań przeprowadzonych na dziesięciu bankach jedynie dwa udzieliły kompetentnych i spójnych informacji na temat produktów pozwalających na dodatkowe oszczędzanie. W żadnym banku nie można było przeprowadzić symulacji, która pokazałaby ile powinno się oszczędzać, by mieć wysoką emeryturę.

Większość banków nie ma nawet dostępnych materiałów i ulotek, które można by udostępnić klientom w razie zainteresowania dodatkowym oszczędzaniem na emeryturę. Dzieje się tak dlatego, że fundusze przynoszą straty, a wypłacany jest jedynie kapitał.

Mało popularne produkty umożliwiające oszczędzanie na emeryturę

Produkty umożliwiające oszczędzanie na emeryturę są mało popularne m.in. dlatego, że przynoszą małe zyski dla firm ubezpieczeniowych i banków. Nie są reklamowane tak jak kredyty hipoteczne, na których banki zarabiają najwięcej.

Ostatnie debaty na temat OFE zwiększyły świadomość Polaków o wysokości ich emerytury, jednak nie na tyle, by zaczęli masowo oszczędzać na starość. Produkty przeznaczone wyłącznie do dodatkowego oszczędzania na emeryturę również nie cieszą się wysokim zainteresowaniem, pomimo tego, że IKE istnieje już 12 lat, nie każdy wie, że oszczędzanie w ramach III filaru jest zwolnione z podatku Belki.

Skoro IKE nie przekonało Polaków do odkładania pieniędzy na emeryturę wprowadza się nową formę IKZE, która dodatkowo ma przynieść korzyści podatkowe. Jeśli jednak produkty nie będą przynosiły zysków dla firm, nie ma co liczyć na ich szerokie promowanie wśród społeczeństwa.

Źródło: gospodarka.gazeta.pl (14.06.2011)