Pośrednicy niechętnie sprzedają IKZE

IKZE nie opłąca się dystrybutorom fot.: flickr.com

IKZE nie przynoszą wielkich zysków dla dystrybutorów, a więc towarzystwa emerytalne nie chcą sprzedawać nowych kont.

Indywidualne Konto Zabezpieczenia Emerytalnego (IKZE) można zakładać od początku 2012 roku, wpłaty na konto zwolnione są z podstawy opodatkowania.

Jako jeden z pierwszych towarzystw emerytalnych Amplico PTE wprowadził do swojej oferty IKZE, do tej pory podpisano ponad tysiąc umów. Największy jednak problem stwarza dotarcie do klientów, ponieważ w ostatnim czasie zakazano akwizycji funduszy emerytalnych, co przyczyniło się do rezygnacji z sieci sprzedaży. IKZE dodatkowo nie generuje wysokich prowizji dla pośredników, co dodatkowo ich zniechęca.

Według Rafała Mikulskiego, prezesa Amplico PTE, IKZE nie jest produktem doskonałym, dla wielu osób problemem może być ustalony limit wpłat na rachunek, który wynosi 4% od podstawy wymiaru składki, a więc nie do końca wiadomo kto ile może wpłacić. Limit jest za niski, jeśli chodzi o poważne oszczędzanie powinien wynosić przynajmniej tyle ile IKE, czyli ok. 10 tys. zł rocznie.

Ulga podatkowa także nie jest zbyt zachęcająca, ponieważ pozwala jedynie na odroczenie podatku w czasie.

Sam produkt powinien zostać ulepszony, a zmiany powinny objąć również regulacje dotyczące inwestycji, obecne pochodzą z 1999 roku, a jak zauważył szef Amplico, rynki finansowe są dziś zupełnie gdzie indziej.