Więcej dzieci uratuje budżet ZUS
Z szacunków „Gazety Wyborczej” wynika, że na emerytury w ZUS Polacy odłożyli już ze swoich składek niemal 2 bln zł.
Ale Zakład nie ma tych pieniędzy na swoim koncie, ponieważ wydatki na wypłatę świadczeń już dawno przekroczyły wpływy.
ZUS systematyczne się zadłuża, żeby regulować zobowiązana wobec świadczeniobiorców – emerytów i rencistów. Każdego roku dług się powiększa. W roku 2010 ze składek na konto ZUS trafi w sumie 91 mld zł, ale wydatki Zakładu wyniosą aż 160 mld zł. Stąd konieczność sięgania po dotacje z budżetu państwa oraz kredyty bankowe.
Jedynym ratunkiem wydaje się być wzrost demograficzny. Im więcej urodzi się dzieci, które w dorosłym życiu wejdą na rynek pracy tym więcej środków trafiać będzie do ZUS na wypłatę świadczeń.
Zapraszamy na Nokaut.pl Telefony komórkowe!
Pobierz najnowszą wersję Flash Playera
Komentarze:
-
25/01/2011 przez gosc (aga)
Bardzo proszę aby ktoś pomyślał, że jak się ma 35 lat pracy przepracowane mógł by przejść na emeryturę, przecież 35 lat składek to chyba dosyć na emeryturę z tego powinnam żyć 35 lat pobierając emeryturę, mam 51 lat i chorobę tarczycy, oczy, kręgosłup, praca siedząca 8 godzin cały czas przy komputerze. nogi puchną brak krążenia, powinno się to liczyć do prac szkodliwych uciążliwych dla zdrowia.
Podziel się z innymi!