Referendum ws. wieku emerytalnego

Referendum a wydłużanie wieku emerytalnego fot.: sxc.hu

O poddaniu pod referendum danej sprawy może zadecydować Sejm z własnej inicjatywy, może także to uczynić na wniosek Senatu, Rady Ministrów lub co najmniej 500 tys obywateli. Podpisy pod wnioskiem o referendum w sprawie wieku emerytalnego zbierają: SLD, PIS, a Solidarna Polska wspiera „Solidarność”. Liczba podpisów jest zaskakująca.

Co jednak nowego może wnieść takie referendum?

Z badań CBOS-u wynika, że ponad 60% pełnoletnich obywateli jest przeciwna rządowemu planowi. Bo któż by chciał pracować 7 lat dłużej niż do tej pory? Jednak plan rządowy nie opiera się wyłącznie na chceniu, czy czasie, ale na korzyściach ekonomicznych, które nota bene nie dotkną bezpośrednio osób będących teraz w wieku produkcyjnym, a osoby poniżej 18 roku życia. System ubezpieczeń społecznych według ekonomistów w obecnym kształcie nie udźwignie skutków starzenia się społeczeństwa, m.in. z tego powodu są oni zwolennikami reformy.

Jak ta sprawa wygląda w innych państwach?

Komisja Europejska ma przyjąć tzw. białą księgę w sprawie emerytur, która wskaże na konieczność podniesienia wieku emerytalnego w całej Unii. Państwa członkowskie nie mają obowiązku zastosowania się do zaleceń, ale widać na ich przykładzie w jakim kierunku zmierza Unia. Faktem jest jednak to, że w innych krajach reformy nie będą aż tak dotkliwe jak w Polsce, tylko nasz rząd planuje podnieść wiek emerytalny kobietom aż o 7 lat.  Plan jednak zakłada, że dokonywane to będzie stopniowo. W 2040 roku wiek emerytalny kobiet ma osiągnąć planowany pułap.

Widać tendencje panujące w Unii, ekonomiści przyklaskują planom premiera, społeczeństwo mimo wszystko protestuje.

Odpowiedź obywateli jest znana, będą przeciwni, nie ma więc sensu przeprowadzać referendum- uważa rzecznik rządu Paweł Graś. Opór społeczeństwa, świadomy czy też nie musi zostać wzięty pod uwagę, zwłaszcza po wstrzymaniu ratyfikacji umowy ACTA po protestach Polaków. Wynik będzie wiążący, jeśli w referendum weźmie udział więcej niż połowa uprawnionych do głosowania.

Pozostaje więc czekać na oficjalne stanowisko Rządu w tej sprawie.

Autor

Martyna Wabich